Zmarnowane życie

Śmierć nadchodzi nieoczekiwana, zjawia się nagle i puka do drzwi życia.
Wtedy nie zdajemy sobie sprawy co nas czeka, przemawia za nami strach, serce nabiera szybszego rytmu i cicho łka.
A śmierć wchodzi do naszego życia jak gość do domu, zabiera powoli wszytko co najlepsze, aż w końcu zabierze i nas.
Przed śmiercią niema schronienia, choć byś uciekł na koniec świata.
Ona i tak cię znajdzie.
Wiec nie zaszywaj się.
Korzystaj z życia póki jeszcze masz czas.
żyj godnie ze swoja wolą, i nie czekaj na lepszy czas
Bo jak będzie wyglądało twoje życie zależy Tylko od ciebie.
Czy będziesz żył w dostatku ze spaniała rodzina, czy walczył każdego dnia o kawałek chleba z nadzieja na przeżycie, To i tak umrzesz pewno dnia.
A co czeka nas po śmierci każdy z was wie czyściec, niebo lub Pielko
Ja już swoją drogę życia zakończyłem , żyłem jak pustelnik w wielkim mieście.
Co dzień wstawałem z nadzieją, i co wieczór kładłem się do łóżka z nią.
Tak swe życie zmarnowałem,
Na łożu śmierci napisałem: żYLEM JAK NIE CHCAIŁEM, UMRĘ JAK TY ZECHCESZ
A pod Tymi słowami się podpisałem. ZJAWA forever


Zjawa

Średnia ocena: 7
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-06-08 14:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zjawa > wiersze >
no name | 2006-06-27 15:47 |
Korzystaj z życia póki jeszcze masz czas. Ĺťyj godnie ze swoja wolš, i nie czekaj na lepszy czas pieknie napisane... wiersz rowniez super...
Zjawa | 2006-06-08 15:44 |
chłopiec o niebieskich włosach: Ja zawsze pisze o smierci 99% moich wierszy opiwda o smierci bólu krwi. pozdrawiam
chłopiec o niebieski | 2006-06-08 15:28 |
moje klimaty ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się