jutro...

Wczoraj pachniały kwiaty
ich woń upojną roznosił wiatr
Słońce rozdawało buziaki
budziło do życia zaczarowany świat

Dzisiaj niebo zasnute chmurami
grube krople wiszą jak łzy
umilkły śpiewy w błękitach
spadły ostatnie liście trzy

Jesień przytłacza samotnością
barwnych liści butwieje świat
w alejce parkowej je wymiata
ten sam co na połoninach wiatr.

Jutro nadejdzie biała zima
śnieżnym puchem przykryje szlak
pozwoli się zregenerować
nim wiosny nadejdzie czas.

Kiedy znów się uśmiechniesz
w sercu zamieszka maj
Niebo zachwyci błękitem
przywróci oczom blask...


anias

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-11-19 09:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < anias > wiersze >
djmoniska | 2014-11-19 14:51 |
wole żeby jutro ta zima nie nadeszła ;) piękny wiersz...
Cairena | 2014-11-19 13:36 |
Nostalgiczny, refleksyjny...*
p_s | 2014-11-19 12:00 |
szarotka ma rację...
p_s | 2014-11-19 11:59 |
szarotka ma rację...
szarotka | 2014-11-19 09:55 |
I snujesz melancholię...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się