Szepty ulotne
Szepty
westchnienia
półgłośne oddechy
nasze życie wiodące
ku czci łatwej uciechy
Nasze oczy zwrócone
w płomienie
przyjemności
obiecujących spojrzeń
zakazanej miłości
Delikatny dotyk
grzeszny
lecz jakże kuszący
rzucanie się
w otchłań rozkoszy
czar silny
dominujący
I idziemy ku szczęściu
niemoralnie szczęśliwi
na chwilę
choć na moment
ulegli i spolegliwi
Walentynka
|