JESIENNA NOC

Słyszysz jak czerwień
szeleści w koronach drzew?
Jak wtedy gdy świt
krył nagie ciała we mgle...
Rosa sycząc spływała
po rozgrzanej skórze,
usta rozkoszą w łuk
zmysłowy wygięte
słały westchnienia
w rzednący mrok
i dłonie twe drżały
od pieszczot nieśmiałych,
niepokornych próśb
wysyłanych przez ciało
a żar z przymkniętych oczu
skraplał się do serc...


...spotkajmy się znów
po bezwstydnej stronie nocy.


maya7616

Średnia ocena: 7
Kategoria: Erotyk Data dodania 2014-11-28 19:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna maya7616 > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się