MAŁE SZALEŃSTWO


Na dywanie z konwalii
porzucę swoje ciało
i wyruszę z duszą
w podróż wspaniałą.
Będziemy pływać
w obłoków błękicie,
nie bacząc na czas
cieszyć się życiem.
Zdobędziemy szczyty
ludzkich możliwości,
będziemy się cieszyć
bezkresem nicości.
Ale w końcu wrócę
na konwaliowe pole,
duszę w zapach ubiorę
i zostanę tutaj- tak wolę...


maya7616

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-11-28 19:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < maya7616 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się