Pierwsze
w grudniowy wieczór tętni życiem
miasto przyodziało odświętną szatę
tysiące lampek oświetla ulice
ludzie gdzieś pędzą licząc się z czasem
tylko ona krąży po mieście bez celu
nigdzie się nie śpieszy nikt na nią nie czeka
w oparach bólu ogląda wystawy
nadchodzą święta bez ukochanego
taka_sobie
|