słowa podarowane ciszy...
tyle chciałabym powiedzieć
milczę lecz nie brakuje słów
usta drżą ciepłem oddechu
oczy patrzą w nocy mrok
tak chciałabym przytulić
wyciągam dłonie pustka
sen odszedł w zapomnienie
tulę amulet z bursztynu
bezdźwięcznie szepczę
najczulszych kilka słów
zabiera je z sobą cisza
wiatr poniesie ich sens
melodią wygrywaną
każdym drgnieniem serca
anias
|