Wojna i miłość
Ciepłem palców mnie ogrzej,
uśmierz ból mojej duszy,
zamknij w opuszkach dłoni
ochroń od katuszy.
Ucałuj moją powiekę,
która zwilżyła łza,
przetrzyj zwinnie nadzieję,
którą zasnuła mgła.
Bądż ze mną teraz
gdy pewność niepewna,
wiara za głupia,
nadzieja zbyt rzewna.
Bądż ze mną w złym czasie
pomóż mi przejść przez płomienie
gdzie świat pali się żywo,
z serc zostają kamienie...
Walentynka
|