Witaj smutku
Z wiatrem i pod wiatr
w czarze goryczy
przed bramą śmierci
bez odgłosu twoich kroków
pójdę po liściach ...
więc witaj smutku
martwe moce słów
z tak odległych miejsc
w zbuntowanym strumieniu
sklejonych łez którymi płaczę
głos zakłopotania
ostatnie drgania powietrza
witaj smutku!
w moim życiu...
... jak mnie nie będzie ..
elka
|