Modlitwa

Uciekałem jak tchórz
w modlitwie chowałem
zagłuszyli Amen

Uciekałem przed lękiem
gdyż wszystko umierało
jak bardzo bolało gdy
puściłem Twą dłoń?

choć płaciłem podwójnie
za coś bez wartości
Jeśli kocha, odejdzie
zgasi ostatnią gwiazdę
Słońce, wybacz

Uciekałem w pośpiechu
stąpając po kamieniach
połamała swoje małe kości
i utraciła dawną świętość

Uciekaj ze mną, przede mną
Słońce, spłoń

Pozwól by ostatecznie
wszystko umarło


erozja

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2015-01-13 18:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < erozja > wiersze >
p_s | 2015-01-14 11:25 |
ból, cierpienie i...tęsknota...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się