Chryste o ludzkiej twarzy
Chryste o ludzkiej twarzy,
prosiłam Cię o moc,
do osiągnięcia powodzenia,
a uczyniłeś mnie słabą,
abym nauczyła się
pokornego posłuszeństwa.
Prosiłam o zdrowie
dla dokonania wielkich czynów,
a dałeś mi kalectwo,
żebym czyniła lepsze rzeczy.
Prosiłam o bogactwo,
abym była szczęśliwa,
a dałeś mi ubóstwo,
ebym była rozumna.
Prosiłam o władzę,
żeby mnie ludzie cenili,
a dałeś mi niemoc,
abym odczuwała
potrzebę Ciebie,
Kochającego Ojca,
a zarazem brata.
Prosiłam o radość,
a otrzymałam... życie,
by móc się cieszyć każdym drobiazgiem,
ot, po prostu wszystkim.
Prosiłam o towarzysza, aby nie żyć samotnie,
a dałeś mi serce, aby mogło pokochać
wszystkich napotkanych ludzi.
Niczego nie otrzymałam, o co prosiłam,
ale dostałam wszystko to, czego się spodziewałam.
Prawie na przekór sobie moje modlitwy
niesformułowane wysłuchałeś.
Chryste o ludzkiej twarzy, bądż pochwalon,
za Twą miłość i za każdy dany mi krzyż.
Ewawlkp
|