Ona


schowana przed światem
bezpiecznie

naprzeciw zimnego pieca
znowu siedzi nago na krześle
zatapiając swój wzrok
w odstającej klepce
przemoczonego parkietu

zbyt dobrze wie

ile dumy pozostało
w jej milczeniu

jest bogiem

był wszystkim


Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2015-02-20 12:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się