Czekałam
W to lato czekałam ocierając piekącą łzę z policzka,
A słońce wzniecało iskrę tęsknoty...
Czekałam,
Na ciebie.
Wciąż czytam listy od ciebie
Szukając jakiegoś znaku,
Usprawiedliwienia,
Słowa żegnaj.
Bezskutecznie.
Najwyczajniej w świecie
Z dnia na dzień wymeldowałeś mnie ze swego serca
Nie dając wypowiedzenia.
Skazujac na niedopowiedzenie
Odszedłeś.
Bez słowa.
2010
spinka
|