a ja...
nawet błękit nieba spał
przykryty szaroburymi chmurami
słonko nie budziło pąków róż
Mały Książę opuścił naszą planetę
Alicja stłukła zaczarowane lustro
tylko serce biło cicho miarowo
bolały słowa niewypowiedziane
piekły łzy zatrzymane pod powieką
tęsknota malowała twoją twarz
szumiało w głowie czerwone wino
szybciej krążyła gorąca krew
cisza zaglądała na dno duszy
a ja szeptałam kocham...
anias
|