smak śmierci
smak śmierci
w dziesiątym papierosie palonym bez filtra.
a może...
to rzeczywiście zapach martwego ciała
gnijącego organu
wydobywający się spod grubej warstwy kleju
z mojego serduszka
naprawionego prowizorycznie
bezskutecznie
I_have_seen_the_rain
|