M-g-ł-a
spowita wokoło wzgórz
tworzy bezbarwną połać
w której tracimy orientację
zasłania piękno otaczającej przyrody
promienie walczą
aby przebić na drugą stronę
góry porośnięte lasami
chcą odzyskać zieloną barwę
jaką zostały obdarzone
wiatr przepycha długie ramiona
aby przebić się na drugą stronę
wzrok walczy z prawami natury
starając się ją przeniknąć
ale zastanówmy się
czy i ona nie ma w sobie piękna
góry wynurzają się z jej chmury
zielone szczyty pokryte śniegiem
doliny i jary w mlecznej osłonie
przebijające się promienie słońca
kolorowymi snopami
wiatr który chwilami rozdmuchuje
jej białe opary
człowiek wypatrujący punktu
widać uśmiech na jego twarzy
bo…
13.09.1979.
kazap57
|