tak po prostu
nie płosz ciszy nim wstanie świt
tylko szczerze do serca przytul
prosto w oczy popatrz serdecznie
westchnienia duszy czytaj
światło księżyca rozjaśni mrok
gdy wtulę ciało w flanelki wzór
kołysz lekko w ramionach
aż przypomni serca rytm
trzymaj mocno mnie za rękę
pozwól płynąć bezpańskim łzom
nie płosz ciszy nawet szeptem
tak po prostu bądź
anias
|