skraplam się

skraplam się

niewiele już pozostało
z pary wirującej nad głowami

przeszyta rzeczywistością
spadła na ziemię ciężka
jak bryłka ołowiu


skraplam się

a woda nie skłoni fizyki
do nagłej zmiany zdania

pełna bezsilności
płynie wraz z nurtem
szarej i brudnej rzeki


skraplam się

ale przecież na świecie
nic nie trwa wiecznie

z pierwszym promieniem słońca
pierwszym ociepleniem
wzlecę znów do chmur


jaimojeniebo

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2015-04-13 18:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jaimojeniebo > wiersze >
anias | 2015-04-13 20:29 |
zatrzymałaś :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się