kroki

bezdomny kot o którym mówić można
że stracił już chyba wszystko
szczęśliwszy jest od wesołych kundli

(nie)rozważnie, pomału
stawia swoje kroki
na cztery łapy spadnie zanim zaśnie

i ja tak pragnę być tym kotem
i w marzenia uciekam
w nieułożoną, rozmazaną przyszłość

biegnę, płynę
nie mogę dłużej zwlekać
sumienie naznaczę pustą blizną


jaimojeniebo

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2015-05-02 22:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jaimojeniebo > < wiersze >
Ziela | 2015-05-03 13:00 |
Wzruszające 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się