Senność..
Czy śnię?
czy marzę?
przecież oczu nie zamknęłam
a jednak usnęłam
Z delikatnym usmiechem
jestem wpół snie-grzechem
patrzę na ciebie zdumionymi oczami
dotykam stęsknionymi palcami
Przebiegam po policzkach spragnionymi ustami
czy jest cos nadal między nami?
ta iskra ktora rozpala ciała
ten zar gdy kochałam
Nie wierzę,nie ufam
to sen-to zmora-kostucha
precz przeszłości zakleta
odejdz nie męcz wiecej
Tylko we snie cię spotykam
tylko tam kocham.. dotykam
kiedy świt nadchodzi
żegnam cię odchodzę...
Lwiczka
|