COŚ
Chciałbym napisać coś co zostanie na wieki
Wydrąży ślady w skale wbiję klin w przyszły czas
Chciałbym by to zmieniło bieg jakiejś rzeki
Skruszy lody stępi kły wrogich przyszłych mi mas
Chciałbym by to ściągało kajdany niszczyło udręki
Caly świat pod ręką cały blisko prędko
Chciałbym by to wiązało ręce i kłaniało szczęki
Obruszy przyszły czas mych myśli ambaras
Chciałbym mieć pełne mych posągów miasta
Złowiony ty w krajobraz Radkowego królestwa
Poeci wyklęci niestworzone zwidy
Swych dziewietnastoletnich marzeń o śnie równym Pelidy
RadJo
|