Między nami
nic nie było
płochych spojrzeń bliskości ciał
a już wszystko się skończyło
i rozstania nadszedł czas
ty pragnąłeś mnie namiętnie
ja czekałam tuląc czas
ty mówiłeś piękne słowa
to melodia która znam
w mojej szafie wisi suknia
z pajęczyny nici tkana
nie spałam dziś do rana
Między nami nic nie było
nie zapłonął ogień serc
a już wszystko się skończyło
na mojej szyi perły z łez
w dłoniach skryłam smutną twarz
oddalamy się oboje
między nami cisza trwa
Wierzbina
|