Nad rzeką



w porannym słońcu
powoli podążają dwie postacie
dębową alejką w kierunku
białej skałki nad rzekę
mała postać niosła siatki i długi kij
większa - torbę i dwa kije
nad brzegiem usiedli na kamieniach
patrząc na wschodzące słońce
odbijające się w falach na wodzie

dziadku popatrz to ryby
wyskakują ponad wodę całe błyszczące
dziadek zapalił sporta – plując tytoniem
odpowiedział szeptem aby nie spłoszyć ryb
- one nam mówią dzień dobry
zapraszając do połowów –

wnuczek przytulił się do dziadka
pachniał rybami – zarzucił wędki
w leniwie płynący nurt Sanu
dziadku - dziadku – krzyczał malec
złowiłem rybę – zobacz jaka duża
- stałeś się mężczyzną
od dziś będziesz łowił każdego dnia
w swoim życiu – nie tylko ryby –
odpowiedział dziadek

te słowa utkwiły w pamięci wnuka
dzisiaj już wie co oznaczają





09.01 – 10.01.2015.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2015-06-07 18:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2015-06-09 00:33 |
nuel - dziękuję za szczerość - doceniam takie komentarze - pozdrawiam
kazap57 | 2015-06-09 00:32 |
anias - bardzo się cieszę - pozdrawiam
kazap57 | 2015-06-09 00:32 |
Wierzbina - Ewo - bardzo dziękuję - pozdrawiam
Wierzbina | 2015-06-07 23:11 |
Bardzo ciekawa
anias | 2015-06-07 20:44 |
ciekawa bajka Karolu :) Pozdrawiam :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się