+ OHYDNY SAMOLUB +

Ohydny samolub
z pokoju nie wychodzi.
Niewyobrażalny
odór tam panuje.

Zaciąga się smrodem
swych własnych popierdów,
oblewa swym moczem
i kałem smaruje.

A matka go kocha,
bo to jest jej dziecko
i dumna jest z faktu,
że go urodziła.

Choć czasem żałuje,
że gdy na świat przyszedł
to worka nie wzięła
i nie utopiła.


FEMALE_CENOBITE

Średnia ocena: 2
Kategoria: Inne Data dodania 2015-06-21 19:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < FEMALE_CENOBITE > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się