Złota rybka

Ponad wodami komar bzyka,
w oddali kołowrotek tyka.
Muzyka jego gra wędkarzom,
a oni siedząc sobie marzą.

Gdyby tak trafić rybkę złotą,
pożegnałbym się już z robotą.
Wszak ona spełnia trzy życzenia,
biedaka na Kulczyka zmienia.

Tak chciałoby się w grodzie Mieszka,
chociaż przez chwilkę godnie mieszkać.
Dożyć powrotu emigrantów,
w ulicach pełnych muzykantów.

Smakować lato w środku zimy,
tak pięknie mogło być - bo gdyby,
tak przekuć myśli jakże złote,
lecz czy ktoś jeszcze ma ochotę?




Kocham Cię Empatio Moja!



MarkTom

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-07-14 10:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < MarkTom > wiersze >
kazap57 | 2015-08-06 18:53 |
tak to prawda chciałoby się ....pozdrawiam
iamida | 2015-07-27 13:15 |
Wierszowanych marzeń czar podziwiam ze wszystkich miar:)
szybcia | 2015-07-16 17:08 |
oj-chciałoby się :)))**
Ziela | 2015-07-14 22:55 |
Twoja wersja podoba mi się. 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się