nieidealnie

nadmierność
a niepotrzebna mi
a z nią rozrywam strony
kończę moment bezradności
rodząc dalej płynący czas
płynący w bezustanność

gubię się
nie potrafię znaleźć
siebie między wierszami
chyba wpatrzony w drzwi
patrzę nieidealnie
w hermetycznej ciszy

nie stałem tutaj
za to stałem się niebezpieczny
mimo słów
mimo wszystko


krystof155

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2015-07-26 14:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < krystof155 > < wiersze >
Ccclaudia | 2015-07-26 18:31 |
nuel- masz prawo do swojej opinii, ale pierdolisz okropnie :D nie wiem czy się z Ciebie śmiać czy płakać, aczkolwiek czasem się zastanawiam czy może to i dobrze, że tak pierdzielisz- wtedy portal się ożywia :p wiersz dla mnie bomba, wersy luźno się trzymają i świetnie przechodzą jeden w drugi. Działa na wyobraźnię i wyzwala emocje. pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się