Punkt zero

Mam oczy ale nie widzę
Mam uszy ale nie słyszę
Zamilkła muzyka życia
Serce ledwo tyka

Gałązka z drzewa bycia zamarła
Stoi gość nicości i czeka
Przeszłość z teraz się kłòci

Plon wydaje marny a serce płaci

Łzy zatarły duszę
W punkcie zera stoję
Zwróć proszę oczy moje
Oczyść uszy

Porusz me serce ponownie
Dobry nasz Panie Boże
Bym mogła znów życia się uczyć
Nim koniec pielgrzymki nastanie


podszepty_gor

Średnia ocena: 6
Kategoria: Życie Data dodania 2015-08-29 20:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < podszepty_gor > wiersze >
szmaragd | 2015-09-04 21:13 |
Podoba mi się twój wiersz i komentarz :)
p_s | 2015-08-30 17:13 |
to raczej literówka, a nie błąd :-)
podszepty_gor | 2015-08-30 15:38 |
Kiedy w punkcie zera stoisz życie się zatraca,jesteś bezbarwny jak również Twoja praca.Bardzo dobrze odebraliscie upust nicości...dziękuję że zrozumieliscie ...
sapereaude | 2015-08-30 11:14 |
Niby nie jest źle, metafory fajne, ale nie czuję tego wiersza.
p_s | 2015-08-30 03:41 |
gdyby odrobinę nad nim popracować to byłoby całkiem nieźle ;-) pozdrawiam i życzę weny
AngelEole | 2015-08-29 23:59 |
Jedna gwiazdka? Ok, należy nad tym wierszem popracować. Ale oceniający winien się strzelić w mózgoczaszke.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się