Osobowość mnoga
wierzyła że ma rozdwojenie jaźni
w jednym ciele dwie ukryte osoby
jedna z nich to dobra żona i matka
która nie szczędzi sił by swój dom chronić
o drugiej trudno coś napisać miłego
wyuzdana kochanka wieczna kłamczucha
która zawsze spadała na cztery łapy
jakby ktoś ją ocalał i nad nią czuwał
obydwie walczyły ze sobą latami
nieprzespane noce i ciągnący się strach
aż w końcu ta dobra zabiła złą w sobie
tylko wspomnień nie chce zabrać ze sobą czas
ewik
|