Dymiące wzgórze

Całe lato czekałem. Kręcili się
dookoła mnie, ja czekałem.

Patrzyłem jak się schodzą i pierwsze łabędzie
przybijają do Wyspy.

Patrzyłem jak unoszą gałęzie i z każdej
strony wyłażą mrówki.

Zobaczyłem czarną gębę pijaka potrząsającego krzewem.
Psa obracającego się dookoła badyla.
Wzgórze, które dymiło.


Pablo

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-09-15 15:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Pablo > < wiersze >
Pablo | 2015-09-15 20:36 |
AngelEole: miło. :)
AngelEole | 2015-09-15 20:17 |
Lubię:-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się