Nie poddam się


biegnę
aby być daleko
od siebie samej

zaplątać się
w pajęczynę
wiecznego snu

i walcząc usnąć
w księżycowej mgle

przepraszam
istnienie

nie obraź się na mnie
chcę spać
powiązana życiem
do końca świata

nie boję się czarta

a ty
o śmierci
zagramy w otwarte karty

ukarzesz granice
za życie

wiem przegrasz ze mną
bo jestem rajską Ewą

nie straszna mi pokusa
wiara jest ważna

odwaga jest pomstą
za miłość
która zwycięży tchórzy

gra warta świeczki

o zgubna śmierci
zabierasz ciało

ale nigdy
nie zdobędziesz
duszy


aloya

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-09-22 23:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > wiersze >
EMYLY | 2015-09-23 10:20 |
5- *****
Ziela | 2015-09-23 09:58 |
Troszeczkę nie spójne… 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się