„…wielkość problemu…”
gdy żyłam mała w świecie beztroski
wszystko dokoła było zabawą
co jest problemem to tajemnica
beztroskość dzisiaj jest wielką sprawą
problemem problem goni w zwyczaju
i nie przejmuje się wcale nikim
pokonać wszystkie, rozwiązać zatem
to niemożliwy jest w świecie wyczyn
i zastanawia się każdy człowiek
czy będzie lepiej i sprawiedliwiej
niestety wierzyć w to nikt nie będzie
bo każdy żyje coraz to chciwiej
nie zważa jeden człek na drugiego
braterska przyjaźń wnet zaginęła
ta co przetrwała i jej namiastka
istnieje dalej, bo się zawzięła
nie można liczyć dziś na człowieka
sam jesteś zawsze na tej planecie
i nawet bliscy cię olewają
niestety wszyscy już o tym wiecie
zgodzę się również, że są wyjątki
ludzie uczynki dobre spełniają
dajcie wam tylko takich na drodze
niech życie wasze rozweselają
07.10.2015
KatNa
|