spoglądała pytała stroskana noc
welonem mgieł przysłaniała niebo
wypełniała się cisza między nami
oczy bez wyrazu patrzyły przed siebie
zagubione gdzieś błądziły myślami
tylko usta wciąż były uśmiechnięte
one jeszcze żyły nadzieją
na to pytanie raczej nie otrzymamy odpowiedzi... bardzo mi przypadł do gustu; tylko czy nie zmienić kategorii na życie? trafne spostrzeżenia, wbrew pozorom - uniwersalny przekaz, pozdrawiam Aniu :-)