''WIZYTA W NIEBIE...''
Chciałabym choć raz
pogalopować przez lasy i pola,
odbić się od ziemi
dotknąc dłonią Anioła
Przywitać ustami słońce
zobaczyć niebiańską łąke
odwiedzić bliskich
wypić z nimi kawę,
Tam w kawiarence
na stolikach z chmurek
potrzymać ich za ręke...
Chciałbym choć raz
raz jeszcze jedyny
usłyszeć ich głosy
dotknąć wzrokiem
Poczuć serca bicie
spacerując w niebie
mijając obłoki
witając Anioły
Iść przed siebie...
uśniechając się
będąc wesołym...
Ale to tylko marzenia
tak naprawdę
wizyt w niebie nie ma.
otwieram oczy
to tylko sen
to mi się śniło
a tak wspaniale było...
Indiana
|