Zwykły wieczór

Wieczór jak karmelki od mamy,
Słodkie niczym pierwszy pocałunek,
Mojej ukochanej,

Światło z lampki nocnej na stoliku,
Spada na mnie, jak świetlik po świetliku,

Cisza wokół mnie mama śpi tata też,
A ty, co robisz kolego,

Bo ja tańczę z nocnymi zjawami,
Rozmawiam ze skrzatami,

Za oknem witam się z gwiazdami,
I żegnam z aniołami,

Taki zwykły wieczór w moi pokoiku,
Promyk gaśnie, po promyku,

Kołdra, niczym dywan Radży,
Przytula mnie jak jedwab z gwiazd uszyty,

Zgasły światła, oczka senne,
Mój pokoik mój malutki,
Czuwa bym śnił, bym dobrze w nim żył


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-06-19 08:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
(OLA) | 2006-06-19 21:11 |
hmmmmmmmm z psychologicznego punktu widzenia...mialabym tu duzo* do powiedzenia;)...powiem tylko tyle aby "chłopiec o niebieskich włosach " juz zasnal...dobranoc:)
(OLA) | 2006-06-19 21:10 |
hmmmmmmmm z psychologicznego punktu widzenia...mialabym tu duoz do powiedzenia;)...powiem tylko tyle aby "chłopiec o niebieskich włosach " juz zasnal...dobranoc:)
chłopiec o niebieski | 2006-06-19 16:03 |
sš nowe ;) nie stre
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się