Polityka polityką a muł siedzi...
W fotelu siedzi..
Rękę wciąż podnosi..
Siedzący obok sąsiedzi..
Okropni nieznosni..
Pod krawatem..
I w marynarce..
Ciężko mu myśleć..
Bo ciężka ma pracę..
Już tak się spocil..
Bo setny raz głosuje..
Tak się z tym obnosi..
Że nazwę go mulem..
Z prostego człowieka..
Szydzi i w twarz się śmieje..
Gdy już się naje..ucieka..
Nazwę go złodziejem..
By Alex
czorno
|