Lustro
W lustrze widzę odbicie
- siebie.
Oczy, twarz, ręce obie...
Przyglądam się sobie.
Wtem wszystko zaczęło się poruszać.
I moje życie mi przypominać.
Widzę wady i zalety.
Kiedy robiłem: dobrze
i nie dobrze ( niestety).
Lustro całe życie wyświetliło.
I na normalne się znów przemieniło.
Teraz patrzeć przez nie nie lubię.
Kto lubi do końca przyglądać się sobie ?
Ziela
|