Śmierć nas zabierze stąd
Cichą, wyjątkowo ciemną drogą,
Szła sobie śmierć,
Mówiła znajdę osobę wyjątkową,
Smutną wymarłą taką chce mieć,
Takich ludzi było mnóstwo,
Lecz brak takiego wyniszczenia,
Ujrzała kobietę i uznała ją za bóstwo,
Krzyknęła chodź do piekielnego oczyszczenia.
I tak śmierć odnalazła wyjątkową zastępczynie na swój tron gdyż śmierć jest sama a nas musi odejść mnóstwo...
Banocik
|