Wiersz dla żeglarzy i marynarzy
Gdy sztorm falami o brzeg uderza
Tawerna kwitnie zapachem grogu
I stary żeglarz też do niej zmierza
Żeglarska brać wita go w progu
Barman kolejkę dla starych kości !
Krzyczy podnosząc dłoń swą zoraną
I jeszcze po dwie dla wszystkich gości
Siadając na beczce stojącej pod ścianą
Z kieszeni wyjÄ…Å‚ starÄ… fujarkÄ™
Co do niejednej szanty zagrała
I wychylajÄ…c grogu swÄ… miarkÄ™
W net brać żeglarska razem śpiewała
I nawet barman co trunkiem dzielił
Butelką rumu o bar stukał żywo
Tak szczur lądowy się rozweselił
Że wszystkim za darmo polewał piwo
Tak to śpiewali i pili dzień cały
Czas miło płynął aż do wieczora
Fale targane wiatrem zelżały
I rzekł stary żeglarz w morze nam pora
Znany żeglarski mi jest wasz los
Więc niech już w każdej tawerny progu
Gdy nawet pusty macie swój trzos
Czeka darmowa szklanica grogu
By mieć do pieśni żeglarskich głos
JanuszJerzy
|