Jej uśmiech

W szeptach wiatru ciągle słyszę
Miłego głosu ciepłe brzmienie
I w pamięci jeszcze tli się
Na mnie ciepłe jej spojrzenie

Widzę usta w mym marzeniu
Co rozchylone są uśmiechem
I pragnienie w lekkim drżeniu
Co powraca do mnie echem

Choć na chwilę przymknę oczy
Niech marzenie mi odsłoni
Ten jej uśmiech przeuroczy
Który znowu mnie dogoni


JanuszJerzy

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-01-02 20:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < JanuszJerzy > < wiersze >
Cairena | 2016-01-03 18:38 |
Bardzo ładny wiersz...fajnie się czyta*
Castello | 2016-01-03 08:21 |
świetnie
p_s | 2016-01-03 00:07 |
niechaj dogania... na jawie i we śnie...
aloya | 2016-01-02 22:53 |
Oczy zamknij ... a może sen się spełni ; Pięknie piszesz; Pozdrawiam:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się