MASKA MROKU
Mogę pisać co chcę...
i tak wszyscy mają mnie gdzieś.
I robić mogę co chcę,
poznałem już co to śmierć.
Kochać nie umiem już, nie.
Ktoś wszczepił w me serce nienawiść,
me życie od tak za nic wziął,
co czułem - nie wachał się zabić.
Do wykopanego tam grobu
spadają w dół martwe ptaki
a ja nie potrafię wybaczyć
i zemścić się - zamiar mam taki.
Poczekam tu sobie cierpliwie
ukryty za maską mroku
a w dniu kiedy ścierwo spotkam
z ptakami go popchnę do grobu.
Mundżi
|