zielone

odnalazłam się
w wąskim przesmyku ciepłego promienia
zmieniłam kąt obrotu, wyszłam z kokonu żalu
myśli i serce dostały skrzydeł
nadzieja rozchyliła dłonie

ta miłość była dostępna, potrafiła odnaleźć pełnię
spodobała mi się jej prostota - tak surowa i pierwotna
a ja z ufnością otarłam się o nią ustami
poznałam jej melodię
wyśpiewałam szczęście

radość bez końca
kaskada śmiechu przeplatana letnim słońcem


Irena

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-01-15 16:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
p_s | 2016-01-17 15:19 |
gra w zielone :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się