Dla mistrza

To jest inna miłość
miłość bez pretekstu
delikatna i krucha
nie szukająca podtekstu.
Kocham cię jako króla
kroczącego przez tłumy
raz pełnego pychy
raz pełenego zadumy.
Kiedy dyszy teatr sztuką
niepojętą
tyś jest jego siłą
tyś jest jego puentą.
Mistrzowsko zmieniasz maski
władasz siłą słowa
każda rola ograna
staje się znów nowa
Teatr jest sztuką i
znasz ją doskonale
każdą rolę sprawujesz
tak wiernie, wtrwale.
Czy słynnego Bacha odgrywasz nastroje
Czy jako król Ryszard czynisz
krwawe boje
spadają na twe stopy
róż wierne powoje.
Ja ci drogi mistrzu
składam fraszkę w darze
czekając co jeszcze
talent twój wykaże...


Walentynka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2006-06-20 16:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walentynka > < wiersze >
Tristan350 | 2006-06-21 01:05 |
każdy jest życia aktorem...nieliczni zostajš mistrzami,ale epizody tez musi ktos grać...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się