11 miesięcy
Musisz być silny...
Nie rozczulaj się nad sobą...
To tylko jedenaście miesięcy...
Wylecz się z tego
i nie dotknij nigdy więcej alkoholu.
Tak, wiem, już prędzej
umrzeć niż się stoczyć wolę
i tym razem nie pierdolę,
bo nigdy już więcej nie zamierzam
pełzać jak robak
w tej okropnej dziurze, na dole.
Wiesz, że Cię kocham, moja luba
i cieszę się, że rozumiesz,
że picie to straszna zguba
i rozumiesz, że z twoją pomocą
w końcu z tego wyjść mi się uda.
Niech odejdzie raz na zawsze
ta przeklęta wóda.
Czuję, że to nie żadna złuda,
że twa miłość działa cuda.
Odbędę dla nas całą tą terapię...
I już się więcej nie trapię.
* Dla Joasi *
Mundżi
|