Jednak można
była niedoskonała
często chowała się
w szczelinie milczenia
by zatrzymać krzyk
a on układał puzzle
nazywając się mistrzem
przekonany o swojej wartości
traktował ją jako swój cień
przerwała tkaną sieć
wyszła z ciemności
głucha na puste gesty
przestała być pokarmem rozkoszy
ewik
|