przyjdź, zostań, nie zwlekaj
dni wypełniają uczucia tęsknoty
włóczą się ciszą jak nocne koty
uczuciem obdarzenie kogoś z oddali
czy to jest życie, czy życie się wali?
kiedy pustka w samotności nie ucieka
spojrzeniami nocnymi na gwiazdy
gdzieś jedna się miło uśmiecha
odbiciem Jej spojrzeń z daleka
jest głos lasu, powtarza wciąż echa
melancholii stany krwawią tęsknoty
wyznaczają mroki markotne, samotne
w ciszy serc, myśli istotne jak groty
strzały wbijane, serca marzenia ulotne
gdzie jesteś skoro duszę Twą czuję?
gdzie kwitniesz jak przyszłość maluje
własne tęczowe krajobrazy uczucia
jak blaski i cienie serca współczucia
kiedy pustka w samotności nie ucieka
przyjdź uczucie dniem bądź nocą
marzeń drogi się świecą, złocą
przyjdź, zostań, nie zwlekaj
stratocaster
|