powierniczki
gasną gwiazdy
mej duszy
milczące przyjaciółki
bez granic
lęku
zwierzam się im z dnia
grzesznych myśli
i snów niespokojnych nocy
nie pytają
nie ganią
słuchają w swym
bezdźwięcznym blasku
nikt nie zna mnie
jak one
z zimnego piękna uplecione
na ciemnym nieboskłonie
żegnajcie
cały dzień rozstania
lecz wiem
wrócicie
na kolejne wyznań chwile
Adamo70
|