Dziewiczy czas

Nie mówiąc nic, trwając w ciszy
Można usłyszeć wiatr przeszłości -
On szepcze o młodości niewinnej.
Na chwilę objęcia miłości zwinnej
Zamroczyły głupie dziewczę.

Wniebowzięta chciała jeszcze
Fruwać na skrzydłach lekkich.
Chciała, nic nie mogło jej zatrzymać,
Na swym sercu przenosiła góry niemożliwego -
Nikt nie wierzył, że mogła zakochać się wtedy na całego!

A teraz, gdy przyziemnie trwają oboje w swoich rodzimych norach,
Już nie chce, świadomie podejmuje decyzję
O zakończeniu jałowego czasu.
Czasem przystanie na skraju lasu
I wspomni tamten dziewiczy czas.


kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-05-05 00:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
szmaragd | 2016-05-05 21:03 |
Wspomnień czar
p_s | 2016-05-05 02:00 |
niektóre strofy bardzo dobre, nad innymi popracowałbym jednak odrobinkę (to tylko taka moja mała, subiektywna, propozycja); czytelne przesłanie; pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się