w tęsknocie
Słońce schowane za chmurami
Wędruje za Tobą promykami w tęsknocie
Jak czas rozłąki miliardy chwilami
Serce z oddali rytm bije szybko Cię
Wzywa woła najdrobniejszym mikroczuciem
Jak lekki wiatr wśród leśnej zieleni
Darzy oddechem ogromu czucia
Jak jasności przebija się wkoło cieni
Blask uczucia wyższego oświeca
Niczym płomyki życia delikatności
Stęsknione serce płonie jak świeca
Ogrzewa dłonie dotykiem miłości
stratocaster
|