Jesienne paranoje (5)
tak mało
wiemy jeszcze o
tamtej
Jesieni...
ciszy rąk
grawitacji głodnych myśli
szeptach tak
głośnych i
nieskończonych
tak dużo nas
w rozzłoszczonych
czerwonych
liściach
w brązie myśli
kasztanów
sprzed lat
i ciepło
w zielonych dźwiękach
czułego
września.
Magdis
|