Walka o miłość

Urodziłem się
Bóg powołał mnie do istnienia
Dał mi dom
Dał rodzinę
Nadał sens mojego życia
Stworzył Ciebie
Kobietę idealną
Pozwolił mi Cię poznać
Dał szansę na lepsze życie
Zakochałem się
Lecz bez wzajemności
Pan mój wystawił mnie na próbę
Najcięższą w moim istnieniu
Ja się nie poddam
Będę walczył
Nie pozostanę w cieniu
Moim celem jest miłość twa
Tylko ona wieczne szczęście mi da
Przegrywam
Zostaję śmiertelnie raniony
Serce me pęka
Z Twojego powodu cała ta rozterka
Nie dajesz mi szansy
Upadam...
Umieram...
Nie zaznałem szczęścia
Pragnąłem być z Tobą
A straciłem wszystko


no name

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-06-23 22:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < no name > < wiersze >
iskierka | 2006-06-23 23:09 |
smutne i piekne...ale szczęœcie nadejdzie na pewno,musi nadejœć:)))głowa do góry i usmiech:)))
Bystrooka | 2006-06-23 22:34 |
wiesz podoba mi się ten wiersz...bo jest w nim cale życie twoje ujete...ale nierozpaczaj ..przejdzie ..zobaczysz ..usmiechnij sie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się